Nie mamy wpływu na to, kto nam wpadnie w oko oraz w kim się zakochamy. A co gdy zdarzy się to w pracy, a co gorsza – w jednym z naszych klientów? Nawet jeśli nie będziemy mieli tego w planach i zabronimy sobie romansów, nasze serce może zdecydować inaczej. Co wtedy?
Czy warto?
Przede wszystkim, musisz zadać sobie sama pytanie – czy gra jest warta świeczki? Czy naprawdę bardzo mocno jesteś w nim zabujana, czy to tylko przelotne uczucia? Czy on chce tego samego? Czy jeśli zaryzykujesz, to czy on to doceni? Czy chce być z Tobą , czy chce Ciebie? Czy to naprawdę rycerz na białym koniu, czy jego „koń” sam go prowadzi? Czy pozostanie klientem, jeśli dla Ciebie już nim nie będzie? Czy to ustabilizowany dżentelmen, który przychodzi się odstresować, czy to niedojrzały facet, który z kolegami prawie w tym klubie mieszka? 😛 Czy faktycznie jest chemia? Odpowiedz sobie na te pytania i zastanów się porządnie, zanim zrobisz krok. Żeby wiedzieć „czy warto”, musimy się zastanowić „czy warto” z nim. Ale nigdy nie mów nigdy na romanse w pracy, nie wiadomo czy gość, który właśnie daje ci tipa, nie zostanie ojcem Twoich dzieci.
Co jeśli bardzo, bardzo chcę?
Jeśli jesteś pewna, że chcesz spróbować z nim, dowiedz się najpierw, czy to nie wbrew zasadom klubu i czy twój pracodawca pozwala na randkowanie z klientem. Niektóre kluby surowo tego zabraniają i mimo wszystko musisz to uszanować. Bądź profesjonalna.
Zrobisz to dla mnie? Nie.
Wielu facetów myśli, że tancerka to dama w opałach, którą oni muszą uratować i wybawić z opresji. Albo ci, którzy nie mogą znieść myśli, że ich dziewczyna będzie tańczyć dla obcych facetów, w skąpym stroju. Trafisz na takich? Daj sobie spokój. Jeśli lubisz to robić, jeśli czerpiesz z tego przyjemność, jeśli daje ci to wolność i niezależność to nie rzucisz tego dla niego. A on nie zmieni się nagle i nie przestanie być zazdrosny jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To jest Twoja praca i jej stałym elementem jest to, że jesteś w obecności wielu, często eleganckich facetów i że część tych facetów Cię pragnie i dodatkowo fakt, że pracujesz w nocy w obecności alkoholu. Jeśli nie jest w stanie tego zaakceptować i nie jest w stanie zaufać Tobie, że praca to dla ciebie tylko praca – dajcie sobie spokój.
Podsumowując: nigdy nie mów nigdy, ale zawsze zastanów się dwa razy, czy ten facet to facet dla Ciebie i czy naprawdę warto zaryzykować właśnie z nim.