Czy zdarzyło Ci się kiedyś zrezygnować z czegoś, bo nie byłaś pewna, że sobie poradzisz? Może chodziło o zmianę pracy, zgłoszenie się do jakiegoś zadania, a może o przystojnego faceta w klubie, do którego wstydziłaś się podejść?
Czy zdarzyło Ci się kiedyś z czegoś zrezygnować, bo brakowało Ci pewności siebie?
Mi nieraz. Często uważałam, że ktoś zrobi daną rzecz lepiej niż ja, że nie jestem wystarczająco mądra, bystra, ładna, dowcipna – zawsze byłam w jakiś sposób niewystarczająca. W końcu zorientowałam się, że wcale nie chodzi o mnie, tylko o mój sposób myślenia. Wcale nie byłam niewystarczająca, po prostu MYŚLAŁAM, że taka jestem. Brakowało mi pewności siebie!
Teraz, gdy pracuję jako tancerka, często widzę te wewnętrzne obawy i niepewność u dziewczyn, które się do mnie zgłaszają: ładnych, uśmiechniętych, inteligentnych, a mimo to wątpiących w siebie. Skąd biorą się te wątpliwości?
Pewność siebie, czyli co?
Pewność siebie nie jest niczym wrodzonym – to cechy, które wypracowuje się z biegiem lat. Ludzie i otoczenie, w którym przebywasz wpływają na to, jaka jesteś. Oznacza to, że pewności siebie można się nauczyć. I dzisiaj dam Ci kilka wskazówek, które powiedzą Ci, jak to zrobić z pomocą tańca.
Tym, co odróżnia początkujące tancerki od doświadczonych, jest świadomość swojego ciała. Nowe dziewczyny często nie potrafią okazywać zmysłowości i dostosować swoich ruchów do rytmu wyznaczanego im przez muzykę. I nie wynika to z braku zdolności, lecz z braku pewności siebie. Na warsztatach tanecznych m.in. właśnie nad tym z nimi pracuję.
Jak zacząć budować pewność siebie poprzez taniec?
Jeżeli więc Ty również nie czujesz się pewnie, zacznij w domu, na luzie, przed lustrem. Włącz ulubioną muzykę, załóż seksowną bieliznę i zacznij się poruszać. Zwróć uwagę na to, jak wygląda Twoje ciało, jakie konkretnie ruchy wykonujesz i jak się przy tym czujesz – po prostu się obserwuj. Pamiętaj: nikt nie patrzy. 🙂
Dopiero kiedy odkryjesz, co tak właściwie wzbudza Twoją nieśmiałość, skrępowanie czy niepewność, będziesz mogła zacząć pracę nad zmianą tych odczuć. Nie wpadnij w pułapkę myślenia, że “jestem niewystarczająco dobra”. Przechodziłam ten etap i nikomu nie polecam. Nauka zmysłowego tańca pomogła mi wypracować pewność siebie – sprawiła, że się jej nauczyłam. Skoro ja sobie poradziłam – Ty również możesz! 🙂
Pamiętaj, że aby zostać dobrą tancerką nie musisz być ponadprzeciętnie wyćwiczona czy rozciągnięta. Nie chodzi tu o widowiskowe rewolucje czy akrobacje, lecz o podkreślenie Twojej kobiecości: w sposób zmysłowy, a jednocześnie zdecydowany. Taniec to świetny sposób na to, by się otworzyć i krok po kroku zdobywać coraz większą pewność siebie. Codziennie widzę, jak robią to tancerki z mojego zespołu.
Masz więcej pytań? Napisz do mnie! 🙂
Katarzyna Hajduk :*