Jednym z najlepszych bonusów podczas pracy jest wykupienie prywatnego tańca przez klienta. Jak to zrobić?
Przekonanie do drinka może zaliczać się do tych prostszych rzeczy, jednak do Twojej “solówki” droga nie jest wcale dłuższa!
Owszem, większy problem może być, gdy pracujesz w weekend, bo wtedy ludzi jest bardzo dużo, więc z klientem za dużo nie porozmawiasz, a to w tym wszystkim jest najważniejsze.
Rozmowa
To ona jest czynnikiem sukcesu. Wiesz na co musisz zwrócić uwagę, gdy zaczynasz rozmowę? Przede wszystkim na to, by być uśmiechnięta, pogodna, zabawna. Masz gorszy dzień? Nie powinnaś tego pokazywać klientowi. Może być to trudne, ale prawda jest taka, że faceci przychodzą do klubów, by się odprężyć, zrelaksować i przede wszystkim – zapomnieć o swoich problemach, rozerwać się. Czy gdybyś ty poszła do klubu w tym celu, chciałabyś aby ktoś zaczął Ci opowiadać np. o swojej byłej? Dążyłabyś do zakończenia tej rozmowy jak najszybciej i szukała drogi ucieczki. Pamiętaj o tym.
Zacznij wpływać na jego odpowiedzi
Jeśli znasz się trochę na ludzkim zachowaniu i sztuce manipulacji, to raczej Cię nie zaskoczę. Jedną z metod uzyskania pozytywnej odpowiedzi, jest zadawanie oczywistych pytań, na które ktoś na pewno odpowie twierdząco! Przykład: pytasz się klienta, czy się dobrze bawi – TAK; pytasz się, czy podoba mu się miejsce – TAK; pytasz się, czy TY mu się podobasz – TAK 😉 Osoba, na której stosuje się tę metodę nawet nie zauważy, że próbujesz na nią wpłynąć i w końcu, gdy zadasz to ostatnie pytanie (o prywatny taniec), możesz spodziewać się zgody.
Pozytywna energia
Wspomniałam już wyżej o tym, jak ważne jest to, aby mimo wszystko uśmiechać się do klienta, jednak jeszcze powtórzę. NIE POKAZUJ SMUTKU, PRZYGNĘBIENIA, ZMĘCZENIA. To potrafi odstraszyć. Poza tym – nawet jeśli dzień nie najlepszy do udanych, wykup tańca przez klienta może poprawić Tobie humor 😉 Warto się postarać, bo to się naprawdę opłaca.
Rozmowa z klientem – zwłaszcza ta pierwsza – często powoduje u tancerek stres i niepewność. To niestety widać na twarzy i w zachowaniu. Jeśli należysz do tych dziewczyn, które stresują się takimi rzeczami, to wyobraź sobie, że to po prostu Twój kolega albo po prostu zwykła osoba, którą bardzo chcesz poznać. Wczuj się w rolę, a wszystko pójdzie po Twojej myśli 🙂
Oby jak najwięcej tańców!
Kasia <3